Saint-Niklaas. Puchar Świata Seniorów w szabli

Turniejowi z cyklu Pucharu Świata w szabli kobiet, który rozegrano w belgijskim Saint-Niklaas towarzyszyły wielkie emocje. Po doskonałym starcie w Pucharze Polski rozgrywanym w Sosnowcu, gdzie Zuza Cieślar wygrała, a Małgorzata Kozaczuk zajęła drugie miejsce, liczyliśmy, że także w Belgii te dwie szablistki spiszą się najlepiej. Mieliśmy rację, zarówno Zuza, jak i Kozaczuk wystąpiły w turnieju głównym, a trzecią reprezentantką naszego kraju, która do nich dołączyła okazała się Daria Skonieczna. Jednak w drugim dniu zawodów nasze szablistki nie odegrały pierwszoplanowej roli w zmaganiach o końcowy triumf. Wszystkie trzy zakończyły swoje występy w 1/64 turnieju.

Udany początek

Zuza świetnie rozpoczęła zmagania w Belgii. Wygrała swoją grupę odnosząc 5 zwycięstw w 6 walkach. Co prawda taki sam bilans zanotowała Japonka, Yuina Kaneko, ale Zuza wygrała z nią starcie, a poza tym miała lepszy bilans punktów zdobytych do straconych. Dzięki temu nasza szablistka awansowała do turnieju głównego już po walkach grupowych. Oprócz Zuzy do zmagań w Saint-Niklaas przystąpiły jeszcze cztery inne polskie szablistki: wspomniana już Małgorzata Kozaczuk oraz Daria Skonieczna (UKS Szabla Ząbki), Sylwia Matuszak (KKSz Konin) i Klaudia Malgrem (KS Karabela Warszawa). W większości panie zaprezentowały się solidnie. S. Matuszak wygrała 3 z 5 starć, M. Kozaczuk triumfowała 3 razy na 4 pojedynki, D. Skonieczna wygrała 5 z 6 walk. Jedynie K. Malgrem nie umiała znaleźć sposobu na większość rywalek i udało się jej odnieść tylko 1 zwycięstwo w 6 walkach, co sprawiło, że nie zdołała się zakwalifikować do rundy eliminacyjnej. Tam o prawo startu w turnieju głównym walczyły: Skonieczna, Kozaczuk i Matuszak. Sztuka ta udała się dwóm z nich: Skoniecznej, która pokonała 15:7 Niemkę, Lenę Stemper i Kozaczuk, która rozprawiła się 15:8 z Brazylijką, Luaną Pekelman. Matuszak musiała wygrać dwie walki, by znaleźć się w gronie 64 zawodniczek, które wystąpią kolejnego dnia. Niestety, poległa już na pierwszej przeszkodzie, przegrywając 11:15 z Holenderką, Marleen Buitenhuis.

Szybki koniec

Mimo że do turnieju głównego zakwalifikowały się trzy Polki, to żadna z nich nie odegrała pierwszoplanowej roli podczas zmagań. Wszystkie zakończyły swój występ na pierwszej rundzie. Zuza zmierzyła się w niej z Włoszką, Rossellą Gregorio, która przebijała się przez preeliminacje. Rywalka, która zajmuje 28 miejsce w rankingu światowym okazała się skuteczniejsza i wygrała 15:11. W kolejnej rundzie zmierzyła się ona z Francuzką, Sarą Balzer i była bliska sprawienia ogromnej niespodzianki. Ostatecznie Balzer wygrała zaledwie 15:14, by później sięgnąć po wygraną w całym turnieju. Żadna z jej kolejnych rywalek nie była w stanie z nią rywalizować na podobnym poziomie.

Z równie wymagającą rywalką zmierzyła się D. Skonieczna. Ona trafiła na 25 w rankingu światowym Koreankę, Hayuong Jeon. Rywalka wygrała 15:12, a swój udział w turnieju zakończyła dopiero w ćwierćfinale. Ostatnia z naszych przedstawicielek M. Kozaczuk także zmierzyła się z Koreanką, Sebin Choi, która zajmuje 17 miejsce w rankingu światowym. Rywalka wygrała 15:11, ale był to jej szczyt możliwości tego dnia, gdyż w kolejnej rundzie przegrała z Uzbeczką, Zaynab Dayibekovą.

Ostatecznie- tak jak wspomniałem- w Saint-Niklaas wygrała Sara Balzer, pokonując w finale Japonkę, Emurę Misaki 15:8, zaś brązowe medale powędrowały do: Włoszki, Martiny Criscio oraz Greczynki, Thodory Gkountoury. Polki zostały sklasyfikowane na miejscach: 44 – Cieślar, 48 – Skonieczna, 52 – Kozaczuk, 104 – Matuszak i 172 – Malgrem. W zmaganiach uczestniczyło 189 szablistek z całego świata.

Andrzej Kaim

Zuza bez problemów awansowała do turnieju głównego gdzie ostatecznie zajęła 44 miejsce.

Fot. Polski Związek Szermierczy

Zagłębiowski Klub Szermierczy 

41-219 Sosnowiec

+48 505 803 773

zkssosnowiec@interia.pl

Obserwuj nas

Godziny treningów

Poniedziałek: 17.30-18.30

Wtorek: 16.30-18.30

Środa: 18.3-20.30

Czwartek: 16.30-18.30

Piątek: 18.30-20.30

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.