Sosnowiec – Katowice. Mistrzostwa Polski Młodzików
Zosia Wolska, Emilka Lizak, Ola Otok i Marysia Wójcik – oto nowe drużynowe mistrzynie Polski w szabli w kategorii młodziczek. Mało tego, dwie z nich – E. Lizak i Z. Wolska – także indywidualnie sięgnęły po medale – odpowiednio srebrny i brązowy. A teraz Panie i Panowie czapki z głów, owacja na stojąco i niech zabrzmią zwycięskie werble!
Droga do medali
Tegoroczne mistrzostwa kraju w kategorii młodzików rozgrywane były tuż „za miedzą” w Katowicach. Do zawodów w turniejach indywidualnym przystąpiło aż 9 naszych zawodniczek i 5 zawodników. Zgodnie z zapowiedziami trenerów liderki od początku spisywały się bardzo dobrze, a kroku próbowały im dotrzymać pozostałe nasze dziewczyny.
Z numerem 5 do walk eliminacyjnych przystąpiła Emilka Lizak (komplet 5 zwycięstw w grupie), z 9 Zosia Wolska (5 wygranych w 6 walkach), z 10 Marysia Wójcik (5 zwycięstw i 1 porażka), z 12 Julia Bajer (także 5 wygranych przy jednej porażce). Odrobinę słabiej spisały się pozostałe reprezentantki ZKS, ale należy pamiętać o tym, że większość z nich nie jest młodziczkami, lecz nominalnie startują w kategorii U12. Ola Otok zanotowała 3 zwycięstwa przy 2 porażkach, Maja Wlazło – 3 zwycięstwa i 3 porażki, Iga Dec – 2 wygrane i 3 porażki, Tosia Łysy – 2 zwycięstwa i 4 przegrane, Wiktoria Sakłak – 1 zwycięstwo i 5 przegranych. Żadna z nich nie musiała walczyć o miejsce w najlepszej 64 szablistek.
Klubowe starcia
Do kolejnej rundy zmagań bez problemów awansowała Zosia Wolska wygrywając 12:2 z Mają Czaplińską z Grodziskiego Klubu Szermierczego, Ola Otok po wygranej 12:3 z Zuzanną Kałużą z KKSz Konin, Emilka Lizak, która pokonała 12:3 Sandrę Krzysztofiak z TMS Sosnowiec, Julka Bajer pokonując 12:4 inną naszą zawodniczkę Wiktorię Sakłak, Iga Dec wygrywając 12:6 z Zofią Wyszyńską z PTS Jagiellończyk Białystok i Marysia Wójcik deklasując 12:2 Kalinę Gonerę z O.Ś. AZS Poznań. Jedynie Maja Wlazło i Tosia Łysy zostały wyeliminowane na tym etapie zmagań. Ta pierwsza jednym punktem 11:12 uległa Hannie Wolny z TMS Sosnowiec, zaś druga 8:12 przegrała z Michaliną Owczarczyk z AZS AWF Warszawa.
W kolejnej rundzie większość naszych dziewczyn podtrzymała zwycięską passę. Zosia 12:5 wygrała z Alicją Polak z Kolejarza 24 Katowice, Ola w takim samym stosunku wygrała z Marceliną Dąbrowską z PTS Jagiellończyk Białystok, Emilka wygrała 12:6 z Aleksandrą Rajkiewicz z UKS Hajduczek Olsztyn, Julka pokonała 12:7 Weronikę Czyż z UKS Szabla Brzoza, a Marysia 12:8 wygrała z Wiktorią Barcikowską z UKS Szabla Brzoza. Jedynie Iga musiała uznać wyższość swojej rywalki, ulegając 4:12 uznanej szermierczej firmie w osobie Oliwii Dwornik z Grodziskiego Klubu Szermierczego.
Dwie w „ósemce” i „czwórce”
Do ćwierćfinałów awansowały dwie z pięciu naszych dziewczyn. Być może, gdyby los skrzyżował Olę Otok z inną zawodniczką niż Zosia Wolska, a Julkę Bajer nie z Emilką Lizak to w TOP 8 turnieju mielibyśmy ich znacznie więcej. Niestety Zosia była bezlitosna i wygrała z Olą 12:5, zaś Emilka równie zdecydowanie, bo 12:4 rozprawiła się z Julką. Marysia mimo że walczyła bardzo dobrze, ostatecznie musiała uznać wyższość Darii Rybarczyk z UKS Hajduczek Olsztyn, która wygrała 12:9.
O strefę medalową Zosi przyszło zmierzyć się z Ritą Garbowską z AZS AWF Warszawa, rozstawioną po walkach grupowych z numerem pierwszym, która do tego starcia nie zaznała smaku porażki, a większość rywalek gromiła różnicą blisko 10 punktów. To co we wcześniejszych walkach Rita fundowała rywalkom, spotkało ją w starciu z naszą szablistką. Zośka wygrała 12:3 nie pozostawiając złudzeń przeciwniczce. Również Emilka nie miała najmniejszych problemów z awansem do najlepszej czwórki mistrzostw. Ona z marzeń o medalu odarła Mariannę Sosnowską z AZS AWF Warszawa, wygrywając 12:2. Niestety turniejowa drabinka sprawiła, że Zosia i Emilka musiały zmierzyć się ze sobą w półfinale, by rozstrzygnąć, której przypadnie walka o złoto, a która będzie musiała zadowolić się „jedynie” brązem. Podobnie sprawa miała się z drugim półfinałem. Tam przeciwko sobie musiały walczyć Oliwia Dwornik i Anna Rusak z Grodziskiego Klubu Szermierczego. Dwornik w drodze do strefy medalowej wygrała 12:8 z Hanią Niedziałek z UKS Akademia Szermierki Lublin, a Rusak o jedno trafienie okazała się lepsza od Darii Rybarczyk z UKS Hajduczek Olsztyn.
Walec z Grodziska
Starcie naszych zawodniczek było godne finału, a nie tylko półfinału. Obie zaprezentowały się z jak najlepszej strony. Ostatecznie po zaciętym pojedynku prawo walki o złoty medal przypadł Emilce, która wygrała z Zosią 12:10. W drugim półfinale Dwornik nie dała najmniejszych szans klubowej koleżance i wygrała z Rusak 12:2. W walce o złoto Emilka uległa Oliwii 5:12 i ostatecznie sięgnęła po srebro. Szablistka z Grodziska była tego dnia niewątpliwie lepsza. Jednak pamiętajmy o tym, że Emilka jest od niej o rok młodsza i po tym, co zaprezentowała w tegorocznych mistrzostwach kraju to ona będzie jedna z faworytek do zwycięstwa w kolejnej odsłonie mistrzostw Polski młodziczek.
Andrzej Kaim
Niepokonane!!!
Opromieniony blaskiem srebra i brązu w turnieju indywidualnym zespół ZKS w składzie: Z. Wolska, E. Lizak, M. Wójcik i O. Otok do zmagań drużynowych przystąpił jako turniejowa jedynka z zapewnionym miejscem w ćwierćfinale. O wejście do najlepszej czwórki nasze dziewczyny zmierzyły się z innym sosnowieckim teamem – TMS Sosnowiec. Na dziewięć walk nasze dziewczyny wygrały 8, a jedną zremisowały. Nie dziwi więc ostateczny rezultat meczu 36:9 dla naszej ekipy (w turnieju młodziczek walki drużynowe toczą się do zdobycia przez jedną z zawodniczek 4 punktów – przyp. red.). O awans do finału ZKS rywalizował z I drużyną UKS Szabla Brzoza. Lepiej rozpoczęły rywalki, które wygrały dwie pierwsze walki i mimo porażki w trzecim starciu prowadziły w 1/3 meczu 12:10. Przełom nastąpił dopiero w 5 walce, którą Zosia wygrała 8:0. Warto zaznaczyć, że Nela Kukawka będąca rywalką Wolskiej aż cztery razy podarowała naszemu zespołowi punkt za darmo, popełniając falstarty. Lekko ironizując można napisać, że rywalka podała nam w trudnym dla naszego zespołu momencie nie tylko przysłowiową rękę, ale przede wszystkim zbyt szybką nogę. Po tym starciu nasza ekipa pierwszy raz objęła prowadzenie 20:16, którego nie oddała już do końca meczu, ostatecznie wygrywając 36:22.
W walce o złoto przeciwko ZKS-owi wystąpiła drużyna AZS AWF Warszawa. W dziewięciu walkach, z których składa się mecz szermierczy, nasze dziewczyny triumfowały sześć razy i to wysoko, padł też jeden remis, zaś dwie walki zakończyły się minimalnymi wygranymi rywalek. Dzięki takiemu przebiegowi spotkania szablistki ZKS sięgnęły po mistrzowski tytuł, wygrywając aż 36:20.
Andrzej Kaim
Brawa dla Julki
Michał Kochan
trener ZKS
- Wyczyny dziewczyn, zarówno w turnieju indywidualnym, a przede wszystkim drużynowym mają niezwykle słodki smak. Indywidualnie świetne wyniki. Dwa medale, a w czołowej 16-tce mieliśmy aż pięć naszych zawodniczek. Właściwie to w większości z zawodów eliminowały się same w walkach klubowych. Przy takim układzie turniejowej drabinki trudno oczekiwać więcej. Nie mogę nie wyróżnić Julki Bajer, która walczyła na poziomie zbliżonym do naszej złotej czwórki, a zaczęła treningi w okolicach października... Co do drużynowych zawodów to dziewczyny zrobiły to, co do nich należało, „odgryzły się” za brak złota w zawodach indywidualnych i w pięknym stylu wygrały drużynowe Mistrzostwo Polski.
Cieszy, że wytrzymały ciśnienie i wzorowo wywiązały się z roli faworytek, bo nawet na tych zawodach mieliśmy przykłady, że plansza wszystko weryfikuje i nie zawsze teoretycznie lepsi muszą wygrywać.
Michał Kochan w otoczeniu naszych "złotek".
Fot. Przemek Wolski
41-219 Sosnowiec
+48 505 803 773
zkssosnowiec@interia.pl
Poniedziałek: 17.30-18.30
Wtorek: 16.30-18.30
Środa: 18.3-20.30
Czwartek: 16.30-18.30
Piątek: 18.30-20.30
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.