Sosnowiec. Po 7. Memoriale Rafała Sznajdera
Dziś prezentujemy kolejną porcję mini-wywiadów z naszymi medalistami z 7. Memoriału Ryszarda Sznajdera. Ich również pytaliśmy o najlepsze wspomnienia, najtrudniejszych rywali i plany na najbliższą przyszłość.
Kuba Kieca
brązowy medalista U17
Biorąc pod uwagę to, że był to mój pierwszy turniej po kilkumiesięcznej przerwie, jestem bardzo zadowolony z wywalczenia trzeciego miejsca. Szczególnie w pamięci utkwiła mi walka z Igorem Koczwarą z Pałacu Młodzieży Katowice. Wygrałem 15:14, ale pierwsza część starcia zakończyła się wynikiem 8:2 dla Igora. Po raz kolejny sprawdziło się powiedzenie, że walka trwa do 15 punktów. W najbliższym czasie czeka mnie ostatni już w sezonie turniej. Wystąpię podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Obornikach Śląskich, zarówno w turnieju indywidualnym, jak i drużynowym. Chcę wrócić do domu z kolejnym medalem.
Kacper Karczmarczyk
złoty medalista U14
Cieszę się z kolejnego zwycięstwa w tym sezonie. Jak zwykle najtrudniejszym rywalem do pokonania był Dominik Zubko z TMS Sosnowiec. Ponownie zmierzyliśmy się w finale imprezy i drugi raz w trzech ostatnich naszych starciach okazałem się lepszy, choć długo musiałem gonić wynik. Teraz z niecierpliwością czekam na występ w OOM i chciałbym wywalczyć kolejny medal, ale wcześniej jedziemy do Konina. Raczej zrezygnuję z występu w III Pucharze Żubrów, który odbędzie się w Krakowie. Jednak Turnieju Masters w Niepołomicach na pewno nie odpuszczę i liczę na zwycięstwo w całym cyklu.
Matylda Bochenek
brązowa medalistka U12
Najbardziej podobało mi się rozdanie nagród. Wreszcie udało mi się wywalczyć medal po zmianie kategorii wiekowej. Najtrudniejszą walką, którą stoczyłam, był pojedynek o awans do najlepszej ósemki zawodniczek. Mimo że miałam przewagę, bardzo zestresowało mnie zachowanie trenerów przeciwniczki, którzy sugerowali, że sędzia podejmuje złe decyzje. Planuję wystartować w III Pucharze Żubrów i mam nadzieję, że uda mi się wywalczyć medal także w tych zawodach.
Janek Paśnik
brązowy medalista U10
Z całego turnieju na długo zapamiętam chwilę, gdy stanąłem na podium z pucharem w rękach. To były bardzo trudne zmagania, ale udało mi się zająć trzecie miejsce. Najtrudniejszy pojedynek to walka półfinałowa z Olkiem Dominikiem. Mimo że trenuje on dłużej niż ja, udało mi się zdobyć kilka punktów, choć przegrałem 3:8. Bardzo chcę pojechać na zawody do Krakowa. Mam nadzieję, że uda mi się tam również wywalczyć trzecie, a może nawet drugie miejsce.
Tosia Łysy
brązowa medalistka U12
W pamięci utkwiły mi szczególnie walki, które nie były zbyt łatwe, ale także zawodniczki, spotkania z nimi i rozmowy o różnych sprawach. Najtrudniejszą walką był dla mnie pojedynek z koleżanką klubową Igą Dec. Bardzo się lubimy, dlatego z jednej strony nie chciałam wygrać, ale też nie chciałam przegrać. Teraz przede mną start w turnieju w Koninie.
Zanotował: Andrzej Kaim
41-219 Sosnowiec
+48 505 803 773
zkssosnowiec@interia.pl
Poniedziałek: 17.30-18.30
Wtorek: 16.30-18.30
Środa: 18.3-20.30
Czwartek: 16.30-18.30
Piątek: 18.30-20.30
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.