Stalowe nerwy i odporność na stres

02 lipca 2023

Grzegorz Dominik

Członek Kolegium Sędziów

Polskiego Związku Szermierczego

odpowiedzialny za sprawy szablowe

  • Szybkość z jaką szabliści przeprowadzają swoje akcje jest oszałamiającą. Czy trzeba mieć jakieś szczególne predyspozycje by zostać sędzią lub sędziną szermierczą?
  • Sędziowaniem zajmują się ludzie związanie z szermierką. Przeważnie są to byli zawodnicy. Faktycznie sędziowanie w szabli jest na pewno najtrudniejsze. Nie ma więc takich przypadków, że ktoś zostaje sędzią lub sędziną specjalizującą się w tej odmianie szermierki jeśli wcześniej nie był szablistą lub szablistką. Ja przynajmniej nie słyszałem o takim przypadku. Co do innych predyspozycji, których posiadanie przydaje się sędziemu czy sędzinie szermierczej to z pewnością trzeba mieć nerwy ze stali i wytrzymałość psychiczną, bo jest to stresujące zajęcie. Z mojej perspektywy sędziowanie jest pewnym substytutem zmagań sportowych. Od kiedy nie staję już na planszy szermierczej jako zawodnik, nie mam tej adrenaliny, która towarzyszy zmaganiom. Dzięki sędziowaniu nadal odczuwam emocje, które towarzyszą szablistom, a im wyższa ranga pojedynku tym są one większe.
  • Półfinałowy pojedynek Krzysztofa Kaczkowskiego z Anglikiem, Williamem Dearym prowadziła kobieta. Czy to częsta sytuacja w szermierce?
  • W ostatnich latach coraz więcej kobiet zajmuje się sędziowaniem pojedynków szermierczych. Faktycznie jeszcze kilka lat temu sędziny były dość nietypowym widokiem podczas zawodów szermierczych. Jednak od pewnego czasu jest duży nacisk na to, by kobiety sędziowały podczas największych imprez. Obecnie widok sędziny nie jest już czymś tak niezwykłym jak choćby kilka lat temu. Jednak jeśli porówna się ilość sędzin do sędziów to kobiet jest zdecydowanie mniej.
  • Jak pod względem trudności w sędziowaniu ocenia pan z kolei pojedynek finałowy IE pomiędzy Krzysztofem Kaczkowskim a Sandro Bazadze?
  • Na turniejach rangi mistrzowskiej w kategorii seniorów nie ma łatwych pojedynków. Wszystkie walki na tego typu imprezach począwszy od tych toczonych w grupach, gdzie wydawałoby się, że mamy zdecydowanych faworytów, aż do walk decydujących o medalach są niezwykle trudne do sędziowania. Wynika to z dwóch spraw. Po pierwsze w szabli mamy niezwykle dużą konkurencję wśród zawodników, a po drugie szybkość akcji przeprowadzanych przez szablistów, a co za tym idzie możliwość zdobycia punkt także ma niebagatelny wpływ na pracę sędziów. Oczywiście wraz z kolejnymi rundami turnieju w grze pozostają teoretycznie coraz lepsi zawodnicy. To z jednej strony jest pewnym ułatwieniem, bo prowadzą swoje akcje w sposób bardziej „czytelny”, przez co sędziemu łatwiej zinterpretować i ocenić co wydarzyło się przed chwilą na planszy. Z drugiej strony nie można zapomnieć, że przeciwnik też jest z wyższej półki i stara się jak najlepiej i najskuteczniej zapobiec akcji swojego rywala. Nie można też zapominać o tym, że w szermierce sędzia musi często dokonać błyskawicznej oceny wydarzeń, do których doszło w czasie pojedynku. Co prawda jest dwóch sędziów, a zawodnik, który nie zgadza się z werdyktem może poprosić o wideoweryfikację, ale to jednak na barkach sędziego głównego spoczywa podjęcie ostatecznej decyzji co wiąże się z ogromną odpowiedzialnością i stresem.
  • W Polskim Związku Szermierczym należy pan do kolegium sędziowskiego. Czym się zajmujecie w tym gremium?
  • Moja rola polega na tym, że wyznaczam obsadę sędziowską na zawody rangi Pucharu Polski czy Mistrzostw Polski. Prowadzę również szkolenia dla sędziów. Organizuję seminaria podczas turniejów. Wyznaczam również sędziów, którzy reprezentują nasz kraj na zawody międzynarodowe m.in. Puchary Świata Juniorów.
  • Dziękuje za rozmowę.

Andrzej Kaim

 

Zagłębiowski Klub Szermierczy 

41-219 Sosnowiec

 

+48 505 803 773

 

zkssosnowiec@interia.pl

Obserwuj nas

Godziny treningów

Poniedziałek: 17.30-18.30

 

Wtorek: 16.30-18.30

 

Środa: 18.3-20.30

 

Czwartek: 16.30-18.30

 

Piątek: 18.30-20.30

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.