Nasze wywiady. Jak zostać profesjonalnym sędzią?
Z Michałem Kochanem, który od niedawna należy do międzynarodowego szermierczego grona sędziowskiego o tym, jakie wymagania trzeba spełnić i z jakich elementów składa się egzamin na sędziego międzynarodowego FIE, rozmawia Andrzej Kaim.
W zasadzie powinniśmy zacząć rozmowę od pańskich pierwszych kroków na drodze sędziego. Proponuję jednak, żebyśmy zostawili chronologię na razie na boku i zaczęli od niedawnego wydarzenia w pańskim życiu sędziowskim - dwudniowego egzaminu na sędziego międzynarodowego. Strasznie Was tam chyba męczyli, skoro przez dwa dni musieliście udowadniać komisji, że zasługujecie na to, by znaleźć się w gronie sędziów, którzy mogą być arbitrami na najważniejszych imprezach szermierczych na świecie? Z jakich elementów składa się taki egzamin? Czy kandydaci muszą wykazać się jakimiś szczególnymi predyspozycjami lub cechami charakteru, by znaleźć uznanie komisji.
Egzamin składa się z 3 części: pierwsza to test sprawdzający znajomość przepisów. Wcześniej Komisja Sędziowska FIE udostępniła stosunkowo obszerną listę zagadnień, których można spodziewać się na egzaminie. Wystarczyło więc poświęcić trochę czasu na zapoznanie się z nimi, by dość dokładnie przygotować się do części teoretycznej. Drugi etap (moim zdaniem najtrudniejszy) to video analiza, podczas której kandydatowi wyświetlane są na ekranie wybrane akcje szermiercze, które miały miejsce podczas najróżniejszych zawodów, a zadaniem zdającego jest imitowanie sędziowania, tak jakby faktycznie było się arbitrem podczas owych starć – nie muszę dodawać, że dobór akcji nie jest przypadkowy i wcale nie są one oczywiste do przeanalizowania. Ostatni etap obejmuje sędziowanie „na żywo” podczas walk treningowych zawodowców. Podczas egzaminu, który odbywał się w Rzymie, sędziowaliśmy walki zawodniczek i zawodników, którzy są członkami włoskich kadr juniorskich. Nie zastanawiałem się, komu sędziuję, gdyż bardziej skupiałem się na tym, co dzieje się na planszy szermierczej. Do części praktycznej podchodziłem jako jeden z pierwszych więc byłem arbitrem chyba 4 walk grupowych toczonych do 5 trafień. Warunkiem przejścia do kolejnego etapu jest zaliczenie części poprzedniej, także zdarzały się przypadki, że kandydaci ukończyli egzamin np. na części teoretycznej. Podczas części praktycznej Komisja oprócz oczywiście prawidłowego przyznawania punktów i stosowania regulaminów, zwracała szczególną uwagę na treść szermierczych komend oraz właściwą gestykulację, a także na cechy niewerbalne, takie jak pewność siebie i przekonanie sędziego do podejmowanych decyzji.
Sędzia międzynarodowy - czy to już ostatni przystanek na drodze osoby, która chce spełniać się jako arbiter? Czy można osiągnąć jeszcze wyższy stopień wtajemniczenia? A jaki jest początek tej drogi?
Ze względu na specyfikę dyscypliny sędziami szermierczymi zostają osoby z historią zawodniczą – ciężko, aby osoba, która nigdy nie walczyła na planszy była w stanie rozeznać się we wszystkich przepisach i zasadach. Formalnie ścieżkę kariery sędziowskiej można rozpocząć w wieku 18 lat od uzyskania licencji okręgowej. Kolejnym etapem jest sędziowanie zawodów okręgowych oraz ogólnopolskich turniejów dzieci i młodzików, by po 2 latach zbierania doświadczeń móc podejść do egzaminu na sędziego Polskiego Związku Szermierczego. Licencja związkowa daje uprawnienia do sędziowania na ogólnopolskich turniejach w starszych kategoriach wiekowych oraz na zawodach rangi Pucharów Europy U17. Na zawodach międzynarodowych praca sędziowska poddawana jest ocenie delegatów FIE – uzyskanie pozytywnych ocen na kilku turniejach tego typu skutkuje przyznaniem sędziemu europejskiej licencji C, która jest warunkiem koniecznym do podejścia do egzaminu na sędziego międzynarodowego. Egzamin taki odbywa się raz w roku, może w nim wziąć udział maksymalnie 25 kandydatów z całego kontynentu. Poszczególne federacje narodowe mogą delegować maksymalnie 1-2 sędziów rocznie, ochotnicy muszą mieć minimum 20 lat, znać komendy szermiercze w języku francuskim oraz posługiwać się komunikatywnie jednym z oficjalnych języków FIE np. angielskim.Po pozytywnym zdaniu egzaminu sędzia uzyskuje licencję FIE B z danej broni. Jednak do sędziowania najważniejszych zawodów tj. Mistrzostwa Świata Juniorów, Mistrzostwa Świata Seniorów, Igrzysk Olimpijskich itp. wyznaczani są sędziowie posiadający uprawnienia w co najmniej dwóch broniach, także kolejny stopień wtajemniczenia obejmuje przejście całej ścieżki od początku, tak by uzyskać licencję FIE B w następnej broni. Najlepszym z najlepszych, po latach sędziowania na najwyższym międzynarodowym poziomie, może zostać jeszcze przyznana licencja FIE A.
Na koniec chciałbym zapytać o pieniądze, choć w rozmowie dżentelmenów raczej powinno się unikać takich tematów: czy z sędziowania da się wyżyć czy raczej jest to piękne hobby do którego zawsze się dokłada?
Dokładać nie trzeba, ale też trudno traktować to jako pracę stałą z uwagi na fakt, że zawody nie odbywają się codziennie – w kraju mamy ok. kilkunastu turniejów centralnych rocznie. Można przyjąć, że najbardziej „zajęci” sędziowie obsadzają połowę z nich, do tego dochodzą 2-3 wyjazdy na zawody międzynarodowe. Na wynagrodzenie sędziego wpływa wiele czynników, takich jak kategoria sędziowska, odległość miejsca zawodów od miejsca zamieszkania, czy też ile dni trwa dany turniej. Zainteresowani mogą zdobyć tą wiedzę odwiedzając stronę PZSz, gdzie wszystkie te szczegóły są podane.
Dziękuję za rozmowę.
41-219 Sosnowiec
+48 505 803 773
zkssosnowiec@interia.pl
Poniedziałek: 17.30-18.30
Wtorek: 16.30-18.30
Środa: 18.3-20.30
Czwartek: 16.30-18.30
Piątek: 18.30-20.30
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.