Zagłębiowski Klub Szermierczy

Cel: pokonać Sosnowską

22 grudnia 2023

Po Turnieju Dzieci i Młodzików w Poznaniu

Z Tosią Łysy o turniejach w Koninie i Poznaniu, celach, które chce osiągnąć w najbliższych miesiącach, rywalce, którą za wszelką cenę chce pokonać oraz co by poprawiła w swojej sztuce szermierczej gdyby dysponowała magiczną różdżką rozmawia Andrzej Kaim.

W Koninie był awans do 1/16 turnieju i 15 miejsce na koniec. W Poznaniu zrobiłaś kolejny krok, bo walczyłaś w ósemce najlepszych szablistek, a ostatecznie wywalczyłaś 7 miejsce. Zadowolona?
Raczej tak. Po wynikach widać, że systematycznie robię postępy. Niestety nie tak szybkie jak bym chciała. Nadmiar obowiązków szkolnych sprawia, że nie mogę trenować tak często jak dziewczyny, które są moimi rywalkami. Mimo to mam nadzieję, że uda się mi powtórzyć, a może poprawić wynik z Poznania już na kolejnym turnieju.
W Koninie przegrałaś walkę o ćwierćfinał z Marianną Sosnowską z AZS AWF Warszawa, w Poznaniu drogę do półfinału zamknęła ci twoja imienniczka Antonina Florek z Grodziskiego Klubu Szermierczego. Sosnowska to nr 1 w Polsce, a Florek wspólnie z Małgorzatą Cybulską z KKSz Konin zajmują drugie miejsce w krajowym rankingu. Masz jakieś cele, które są związane zarówno z tymi dziewczynami i swoją pozycją w rankingu?
Przede wszystkim chciałabym wreszcie pokonać Mariannę w jakimś turnieju. Nigdy jeszcze nie udało mi się z nią wygrać. Mam nadzieję, że uda się mi się wreszcie ta sztuka. Może już na najbliższych zawodach. Jeśli chodzi o ranking krajowy to chciałbym na koniec sezonu znaleźć się w czołowej czwórce, a tak naprawdę to celuję w drugie miejsce.
Gdybyś miała magiczną różdżkę przy pomocy, której mogłabyś bez wysiłku i natychmiast poprawić jeden z elementów swojej sztuki szermierczej. Taki który sprawia ci najwięcej problemów to co by to było?
Zdecydowanie zasłony. To moja największa bolączka. Gdy miałam 9 lat starałam się wykorzystywać ten elementen w czasie walk, ale zupełnie mi nie szło. Chyba się wówczas zraziłam do korzystania z nich. Wiem jednak, że bez pracy nad poprawieniem zasłon nie będę w stanie rywalizować jak równy z równym z dziewczynami, które systematycznie awansują do najlepszych czwórek w turniejach.
Dziękuję za rozmowę.